Współczesne dzieci dorastają w świecie pełnym nowoczesnych technologii. Tablety, smartfony i komputery to codzienność – także w wielu domach naszych przedszkolaków. Rodzice często zastanawiają się, czy korzystanie z tabletu przez małe dziecko to coś złego, a jeśli nie – to jak wyznaczyć zdrowe granice?
W tym artykule chcemy podzielić się kilkoma przemyśleniami i podpowiedziami dotyczącymi mądrego korzystania z urządzeń cyfrowych przez najmłodszych.
Czy tablet to wróg?
Nie! Sam tablet nie jest ani „dobry”, ani „zły”. Może być narzędziem do nauki, zabawy, a czasem także pomocą w trudnych momentach (np. podczas długiej podróży czy wizyty u lekarza). Jednak zbyt częste i niekontrolowane korzystanie z urządzeń ekranowych może wpływać negatywnie na rozwój dziecka.
Zbyt długi czas przed ekranem może prowadzić do:
trudności z koncentracją,
problemów ze snem,
nadpobudliwości,
opóźnień w rozwoju mowy,
ograniczenia kontaktów z rówieśnikami i dorosłymi.
Co mówią specjaliści?
Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz Instytutu Matki i Dziecka mówią jasno:
Dzieci do 2. roku życia – nie powinny korzystać z ekranów w ogóle (z wyjątkiem rozmów wideo z bliskimi).
Dzieci w wieku 3–5 lat – maksymalnie 1 godzina dziennie, najlepiej pod opieką dorosłego.
Najważniejsze: Jakość treści i obecność rodzica są ważniejsze niż sam czas korzystania z urządzenia.
Jak mądrze korzystać z tabletu w domu?
Oto kilka praktycznych wskazówek dla rodziców:
Wybieraj wartościowe treści – bajki, gry i aplikacje edukacyjne dostosowane do wieku dziecka.
Korzystaj z tabletu razem z dzieckiem – komentuj, tłumacz, rozmawiaj o tym, co widzicie.
Ustal jasne zasady – np. tablet tylko po obiedzie, przez 30 minut, nie przed snem.
Zadbaj o równowagę – czas z technologią nie powinien zastępować ruchu, zabaw z rówieśnikami, snu czy kontaktu z przyrodą.
Bądź wzorem – dzieci uczą się przez obserwację. Jeśli sami często „znikamy” w ekranie, trudno oczekiwać, że one będą miały inne nawyki.
W przedszkolu stawiamy na aktywność i relacje.
W naszym przedszkolu najważniejsze są: ruch, zabawa, twórczość i bliskie relacje. Dbamy o to, by dzieci rozwijały się wszechstronnie – poprzez kontakt z rówieśnikami, zabawy na świeżym powietrzu, wspólne zajęcia i budowanie więzi.
Dlatego nie korzystamy z tabletów podczas codziennych zajęć. Wierzymy, że dzieciństwo to czas, który powinien być wypełniony radością odkrywania świata – nie tylko przez ekran.
Podsumowanie
Najnowsze badania Magdaleny Rowickiej z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie pokazały, że już jedna trzecia dzieci w Polsce korzysta z urządzeń ekranowych przed ukończeniem drugiego roku życia. Polskie maluchy często używają ekranów samotnie, biernie, bez obecności rodzica, a także tuż przed snem, co jest szczególnie niekorzystne dla ich rozwoju.
Widzimy bardzo wyraźnie, że kontakt dzieci z ekranami rozpoczyna się w Polsce znacznie wcześniej, niż zalecają eksperci. Nawet maluchy poniżej drugiego roku życia spędzają czas ze smartfonem czy tabletem. Rodzice często traktują to jako coś zupełnie naturalnego, tymczasem konsekwencje dla rozwoju emocjonalnego i poznawczego mogą być poważne.
Światowa Organizacja Zdrowia i międzynarodowe towarzystwa pediatryczne rekomendują, by dzieci do drugiego roku życia w ogóle nie miały kontaktu z urządzeniami ekranowymi. Dzieci w wieku przedszkolnym mogą korzystać z nich co najwyżej przez jedną godzinę dziennie, i to najlepiej wspólnie z rodzicem, w kontekście aktywnej rozmowy i interpretacji treści.
Wyniki badań „Brzdąc w sieci 1.0” i „Brzdąc w sieci 2.0” pokazały jednak, że w praktyce te zasady są nagminnie łamane. Polskie maluchy korzystają z ekranów znacznie dłużej, często w samotności i w sytuacjach, które szczególnie zaburzają rytm dnia, jak tuż przed snem. Najnowsza edycja projektu stara się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się dzieje, skoro – jak deklarują rodzice – wiedzą oni, jakie są zalecenia. Rodzice wiedzą, co mówią rekomendacje. Problemem nie jest brak wiedzy, lecz brak siły, aby ją wdrożyć w codzienność. – Kiedy dziecko się nudzi, krzyczy, kłóci się z rodzeństwem, kiedy rodzic sam jest przemęczony po pracy – smartfon staje się szybkim i łatwym rozwiązaniem.
Jednym z głównych wniosków „Brzdąca w sieci 3.0” jest ogromne znaczenie stresu rodzicielskiego i wynikającej z niego frustracji rodzica w podejmowaniu decyzji o udostępnianiu dzieciom ekranów. Badacze zauważają, że im wyższy poziom obciążenia psychicznego u rodzica, tym częściej dziecko dostaje telefon „na uspokojenie” lub „żeby zająć się sobą”.
Rodzic, który sam jest przeciążony, często nie ma zasobów, żeby wchodzić w dialog czy proponować alternatywne aktywności. Włączenie bajki wydaje się najprostszym wyjściem. To jest zrozumiałe, ale nie jest bezpieczne. Tak zaczyna się mechanizm błędnego koła. Dziecko uczy się regulować emocje za pomocą ekranu, a rodzic utrwala w sobie przekonanie, że to skuteczna metoda.
Pamiętajmy – to my, dorośli, uczymy dzieci, jak żyć w cyfrowym świecie.
Bibliografia:
Opracowane z materiałów prasowych.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)
Guidelines on physicalactivity, sedentarybehaviour and sleep for childrenunder 5 years of age. World Health Organization, 2019.
Link: https://www.who.int/publications/i/item/9789241550536
Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP)
Media and Young Minds. Pediatrics, 2016;138(5):e20162591.
DOI: 10.1542/peds.2016-2591
Link: https://publications.aap.org/pediatrics/article/138/5/e20162591/60320
Instytut Matki i Dziecka (Polska)
Dziecko przed ekranem – zalecenia i dobre praktyki.
Link: https://imid.med.pl
(sprawdź aktualne publikacje i broszury informacyjne)
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę
Dzieci w sieci – jak mądrze wspierać dziecko w korzystaniu z mediów cyfrowych?
Link: https://fdds.pl
CommonSense Media
The CommonSenseCensus: Media Use by Kids Age Zero to Eight (2020)
Link: https://www.commonsensemedia.org
Uniwersytet SWPS – Strefa Psyche
Artykuły ekspertów nt. wpływu ekranów na rozwój dziecka.